Kiedy dobry odwraca wzrok, wiedz, że coś się dzieje !


Moje dzieci śpią spokojnie w swoich pokojach, a gdzieś tam w Stanach Zjednoczonych, córka Georga Floyda, nie może zasnąć, wciąż tęskniąc do taty, który już nigdy nie wróci do domu. Tata, który zatrzymany przez policję, leżąc przygnieciony na betonie, sygnalizował kilkunastokrotnie, że nie może oddychać, a mimo to nie zasłużył na dalsze życie, bo tak uznał nomen omen biały „stróż prawa”.

Kiedy oglądałem video z tego zdarzenia moje serce rodzierało się, bo chciałbym być tam na miejscu i przedrzeć się przez kordon przestępców w mundurach, aby pomóc Georgowi i dać mu to co się należało, za przeproszeniem jak psu buda, czyli kolejny oddech, kolejną godzinę życia.

Nie wiem czy jutro, kiedy wyjdę z domu, nie dojdzie do jakiejś sytuacji, w której przyjdzie mi zmieryć się z niesprawiedliwym potraktowaniem. Jestem na to przygotowany, każdego dnia wychodząc z domu, wiem, że muszę opuszczać go tak, jakby powrotu miało nie być. Dzisiaj, kiedy w naszym rejonie świata, nie mamy bezpośredniego zagrożenia woją militarną, odbywa się wojna na poziomie naszych umysłów i emocji. Jesteśmy manipulowani, skłócani, dzieleni, zastraszani i przede wszystkim skołowani. Nie oszukujmy się, w każdym domu, w którym na dachu umieszczona jest antena telewizyjna, machina propagandy próbuje porwać kolejne umysły, by później moć w blasku chwały spełniać ich oczekiwania. Oczekiwania rzecz jasna, wcześniej do tych umysłów wtłoczone.

Ktoś powiedział: „Bierność dobrych ludzi wystarczy, aby rozprzestrzeniało się zło” – kropka. Nic więcej nie trzeba w tym temacie pisać. Każdy brak reakcji uczciwego człowieka na zło sprawia, że za cenę wygody, prestiżu, sytuacji zawodowej lub komfortu psychicznego, oddaje się szlachetne wartości, które nas budują.

Człowiek niereagujący na zło lub popierający coś wbrew sobie odczłowiecza się i staje się atrapą człowieka z uśmiechem nr 5 na facjacie. Człowiek zamienia się w szmatę przez brak odwagi. Każdy z nas toczy te walki i każdy z nas ponosi na tym polu porażki – czas jednak powiedzieć sobie dość, bo odcinanie się od odpowiedzialności za tworzenie świata, który nas otacza, jest tkwieniem w iluzji. Wygodne gniazdko bierności, jest jak klatka zwierzaka w ZOO, niby wszystko, czego nam potrzeba mamy, ale tak naprawdę nie jesteśmy wolni.

W ostatnich dniach mocno „pracuje” we mnie postać biblijnego Jonasza, człowieka, który postanowił pójść naprzeciw swojemu powołaniu. Jestem jak on. Często słyszę jaką drogę mam wybrać, ale jakimś cudem skręcam do swojego Tarszisz idąc w kierunku przeciwnym, do tego w jakim mam podążać. W końcu rozpętuje się burza, a ja wyciągnięty przez współtowarzyszy spod pokładu, ląduje w rozszalałym morzu, gdzie ogromna ryba połyka mnie, by potem wyrzygać w docelowym miejscu odbycia mojej misji.

Bo mimo, że czuje się żenująco, odczuwam brak siły oraz weny, a także często nie wiem co zrobić, to parafrazując słowa Jonasza mówię: „za 40 dni ten świat zostanie zburzony” co oznacza, że ten świat przestanie istnieć w momencie, gdy dobrzy ludzie nie będą czynić dobra, a jedynie omijać zło.

Wybaczam mordercy Georga Floyda i modlę się za niego, bo Ewangelia mojego życia jest szansą dla każdego, dla: mordercy, pedofila, złodzieja, rodziców, którzy zabijają swoje dzieci, wreszcie dla mnie samego – bo żaden człowiek nie jest zły sam z siebie i na potępienie zasługuje zło jakie wyrządził, a nie on sam.

Choćby nie wiem jaką nowomową posługiwał się zepsuty świat, pozwolę sobie przemawiać starą polszczyzną i powiem „nie czyń drugiemu, co Tobie nie miłe”

Zdjeliśmy już maski rzekomo chroniące przed koronawirusem, pytanie: kto ma odwagę zdjąć maskę, chroniącą go przed prawdą o nim samym ? Nie oszukujmy się, wielu z nas nosi je od lat, odkąd panuje na tym świecie epidemia bierności, przez którą ginie rocznie kilkaset tysięcy razy ludzi więcej niż przez Covid 19.

Dość, veto, zło dobrem Zwyciężaj.

Image by Alexas_Fotos from Pixabay 

11 myśli w temacie “Kiedy dobry odwraca wzrok, wiedz, że coś się dzieje !

  1. kloszard pisze:

    Zły policjant zamordował człowieka. Bywa. Policjant swoje odsiedzi i nie będzie mu łatwo w celi. Koniec tematu ale nie…idealna okazja by zrobić rozpierduchę a jak dla mnie pokazać jak ludzie , dzięki chyba jakimś przekazom, są skretyniali. Klękanie przed czarnymi to przejaw skrajnego debilizmu i niezrozumienia rzeczywistości ale cóż, szanowny pan tata pragnie takich idiotyzmów na polskich ulicach. Szanowny pan Floyd handlował prochami…znam wielu , który by potraktowali go dokładnie tak jak policjant i bez wyrzutów sumienia.Ja pewnie też. Pan wybacz mordercy Floyda…a kim pan jest by wybaczać i co ma pan wspólnego ze sprawą ? Mieszanie do tego wszystkiego jeszcze Boga…może Pan robić co zechce ale czy warto ?.
    W temacie pana Floyda jedno ma sens, w końcu zero pobłażania dla łamania prawa .Wszędzie.i dla wszystkich.

    Polubione przez 1 osoba

    • zwykły tata pisze:

      Nie wiem skąd pomysł, że chce takich sytuacji na polskich ulicach ? Szanowny Pan Kloszard imputuje mi coś czego nie powiedziałem. Uważam, że klekanie, które odbywało się w polskich miastach było wielkim nieporozumieniem.
      Jestem zwolennikiem zdecydowanych działań Policji, jednak każde życie jest dla mnie ważne i nie potrafię skwitowac tego słowami „bywa. Policja powinna zdecydowanie reagować na przestępców, ale niekoniecznie dusić ich przez 8 minut, gdy nie stawiają oporu. Pozdrawiam

      Polubienie

  2. Tatul pisze:

    Mocny przekaz i w pełni uzasadniony.
    My mieliśmy swego Igora Stachowiaka we Wrocławiu, a przy okazji sposobność przemyślenia swojej reakcji jako świadek zdarzenia, rodzic ofiary, czy też sama ofiara brutalności i przemocy .
    Teraz oburzenie objęło Amerykę i ludzi wrażliwych na czyjąś krzywdę w innych krajach.
    Wydaje się, że ta śmierć nie będzie tak szybko zapomniana i wniesie nową wartość do świadomości społecznej

    Polubione przez 1 osoba

    • zwykły tata pisze:

      Niestety w USA to problem, który ciągnie się od wielu lat. Zniszczenie pomniku T.Kościuszki, plądrowanie sklepów i kolejne ofiary śmiertelne – to nie ma nic wspólnego z pokojowym protestem. Ciężko jednak się dziwić, że społeczeństwo jest zbulwersowane, gdy człowiek jest zabijany przez policjanta w obecności innych policjantów. U nas mimo wszystko póki co spokojniej.

      Polubienie

      • Tatul pisze:

        W zrewoltowanych tłumach zawsze ukryją się ludzie , których celem jest niszczenie, kradzież lub tylko rozróba. Bywa, że są w stanie narzucić swoją wolę innym i skierować protest na niewłaściwe tory

        Polubienie

Dodaj komentarz